Każdy rodzic z ekscytacją śledzi rozwój komunikacji swojego dziecka, a pojawienie się pierwszych słów to niezapomniana chwila. Okres dwulatka to czas, gdy słownik malucha dynamicznie się powiększa, a mowa staje się coraz bardziej złożona. Ale co, jeśli nasze dziecko mówi niewiele, a my zaczynamy się martwić? Ile słów powinien mówić 2-latek? I kiedy warto skonsultować się z logopedą? Pokażę Ci, na co zwrócić uwagę i kiedy podjąć kroki, by wspierać swoją pociechę.
Ile słów w zasobie słów dwulatka to norma?
Normy rozwojowe są pewnym punktem odniesienia, ale pamiętajmy, że każde dziecko rozwija się indywidualnie.
- Zasób słów: Przeciętny dwulatek powinien używać od 50 do 200 słów. Wiele źródeł podaje, że minimum to około 50 słów. Nie muszą to być idealnie wypowiedziane słowa, liczą się też ich uproszczone formy, które są zrozumiałe dla najbliższych (np. „am” zamiast „jeść”, „hau” zamiast „pies”).
- Łączenie słów: Ważniejsze niż sama liczba słów jest to, czy dziecko zaczyna je łączyć. Dwulatek powinien tworzyć proste dwuwyrazowe zdania, takie jak „mama pić”, „daj miś”, „tam auto”.
- Rozumienie poleceń: Równie istotne, jak mówienie, jest rozumienie mowy. Dziecko w tym wieku powinno rozumieć i wykonywać dwuetapowe polecenia, np. „weź misia i daj Mamie”.
Jakie są niepokojące objawy w rozwoju mowy 2-latka?
Jeśli zaobserwujesz któryś z poniższych niepokojących objawów, warto rozważyć konsultację logopedyczną.
- Mniej niż 20 słów w słowniku czynnym: Jeśli słownik czynny malucha jest uboższy niż 20 słów (nawet tych uproszczonych), to jest to sygnał alarmowy.
- Brak łączenia słów w proste zdania: Dziecko nie próbuje łączyć dwóch wyrazów, by wyrazić swoje potrzeby lub obserwacje.
- Brak reakcji na imię: Maluch nie reaguje na swoje imię, nawet gdy wołasz Go z bliska, a wzrok nie podąża za głosem.
- Brak wskazywania palcem: Dziecko nie wskazuje palcem na to, co chce, ani na interesujące Go przedmioty. Wskazywanie to ważny etap w rozwoju komunikacji.
- Brak naśladowania dźwięków i słów: Maluch nie próbuje powtarzać po Tobie prostych słów czy dźwięków (np. odgłosów zwierząt, syreny).
- Trudności w rozumieniu prostych poleceń: Dziecko ma problem ze zrozumieniem i wykonaniem prostych poleceń, nawet gdy są one wspomagane gestem.
- Brak kontaktu wzrokowego lub unikanie interakcji: Dziecko rzadko nawiązuje kontakt wzrokowy, unika zabaw z innymi osobami, preferując samotną zabawę.
- Gwałtowny regres w rozwoju mowy: Jeśli dziecko, które już mówiło pewne słowa, nagle przestaje się komunikować werbalnie.
Kiedy do specjalisty? Kryteria diagnostyczne i porady logopedyczne
Jeśli zauważysz którekolwiek z tych niepokojących objawów, nie panikuj, ale podjęcie działań jest ważne. Wczesna interwencja przynosi najlepsze rezultaty.
- Konsultacja z pediatrą: To pierwszy krok. Lekarz oceni ogólny rozwój dziecka i może skierować Was do logopedy lub innych specjalistów.
- Wizyta u logopedy: Logopeda przeprowadzi szczegółową ocenę kompetencji językowych malucha. To ekspert, który pomoże zrozumieć, co dzieje się z mową dwulatka i zaproponuje odpowiednie ćwiczenia lub terapię. Porady specjalisty są tutaj bezcenne.
- Badanie słuchu: Często opóźniona mowa może być związana z problemami ze słuchem. Upewnij się, że dziecko dobrze słyszy.
Pamiętaj, że jako rodzic jesteś najważniejszym obserwatorem swojego dziecka. Twoja intuicja jest bardzo ważna. Nie zwlekaj z poszukiwaniem pomocy, jeśli masz jakiekolwiek obawy. Wczesne wsparcie może zdziałać cuda.
Karolina Król
Zobacz też:

